Fatalny dzionek ;((((

Siema ;(( co za dzień! dzieki Bogu zaraz sie skończy ;( hm....w sumie to ciesze sie tylko z tego ze miałam swojego kochaniutkiego synusie 4 godzinki ;((( ale teraz ;(((( oni jada!!! ;(((  jestem załamana całe 2 tygodnie bez nich ;(((( chyba ze jak pojade z ciocia to fpadniemy do nich na troche ale mój tato mówił ze to daleko od tej miejscowosci co my jedziemy i chyba raczej nie pojedziemy do nich ;(((( a tak sie cieszyłam takie miałam plany ;(((((( ale cóz w końcu kazdy chce odpoczac na pozegnanie moja kochana Mamusia powiedziała mi "nie martw sie wrucimy ;) " i w sumie ma racje ;) ale i tak bede tesknic:((  hm........zeby chociaz pogoda była to na basen se pochodze ;/ nic pa pozdro ;****